niedziela, 26 marca 2017

nauka ... mówienie ... uczenie ...

Nawiązując do poprzedniego posta Sandry, o nauczaniu języka chorwackiego...
Nie skłamię, jeśli napiszę, że ja dziko reaguję na każde zapytanie o język chorwacki, na każdą prośbę nauczania kogoś. Sprawia mi to ogromną radość! 
Kiedyś, na urodziny, dostałam przewodnik po Chorwacji od siostry, w którym to na pierwszej stronie było napisane: 

"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać" 
Walt Disney
To zdanie jest moim motto! 
I chociaż czasem trudno marzenia zamienić w rzeczywistość, to nie przestaję marzyć:)

Zawsze chciałam pojechać do Chorwacji i rozmawiać z ludźmi normalnie;) 
Tak się stało! Z każdym wyjazdem było co raz lepiej, a kiedy jednego razu na lotnisku w Splicie, usłyszałam pytanie od Chorwata: "Ty jesteś z Zagrzebia? Co robiłaś w Polsce?" to naprawdę myślałam, że pęknę z dumy!:) Albo spacerując w Zadarze, zaczepiła nas Chorwatka proponując atrakcyjne wycieczki, ładnie podziękowałam i usłyszałam "Aaaa...ti si naša!" to już w ogóle padłam!:) 
Warto się uczyć języka obcego...jeśli kochacie jakiś kraj, uczcie się danego języka. Podróżujcie i rozmawiajcie z ludźmi przy każdej okazji! Nie tylko będziecie się tam czuć swobodniej, nie tylko będziecie mogli bez obaw zapytać o drogę czy zamówić kawę w kawiarni, ale będziecie mieli możliwość poznać prawdziwych przyjaciół! 
Wiem to z doświadczenia:)



Napiszcie w komentarzach jakich języków się uczycie? Jakie kraje są bliskie Waszemu sercu?

Pisaliśmy niedawno o podręcznikach do nauki j.chorwackiego, podzielcie się z nami, czego Wam brakuje? Z czego najwygodniej Wam się uczy? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz